OGOLONA !



No i stało się!

Zdecydowałam, że będzie całkiem krótko.
Jako walcząca z tym wrzodem, postanowiłam przejąć nad tym kontrolę. Poprosiłam pielęgniarkę by umówiła mnie z fryzjerem, żeby zgolił mi włosy. To było uderzenie wyprzedające. Nie ukrywam, że opuszczałam salon fryzjerski ze łzami w oczach,
ale za chwilę się ogarnęłam i powiedziałam : " ZAWSZE CHCIAŁAM TO ZROBIĆ ! "
... tylko brakowało mi odwagi. Towarzyszyły mi przy tym moja siostra i kuzynka <3 <3

W szpitalnym salonie fryzjerskim kupiłam sobie chustkę na głowę, także dam radę !

Moje włosy niestety wczoraj już zaczęły wypadać kępkami, wyciągałam je garściami przy czesaniu
i pałętały się wszędzie: po poduszce, podłodze. Dlatego tak jest LEPIEJ.

Włosy nie materiał odrosną, a ja czuję się teraz higienicznie czysto.

Pozytywne nastawienie jest wyrazem nadziei w trudnych chwilach. Czułam, że muszę być dzielna i nie mogę pokazać rodzinie, jak jest mi ciężko.



Komentarze

Jakub M. pisze…
Zycie wystawia nas na proby. A zwyciezca jest kazdy, kto walczy i idzie stale do przodu. Wszystko bedzie dobrze. :) Pozdrawiam cieplo, Jakub.
Agus pisze…
kochana Ci we wszystkim jest do twarzy , a wloski odrosna i beda jeszcze ladniejsze :-) pozdrawiam Cie kochana zdrowiej nam szybciej , czekamy na Ciebie.buzka
Agnieszka -darjan